Nie ma to jak zima z Mikołajkiem!
Rufus, który siedzi przy oknie, powiedział cicho:
- Pada śnieg! E, chłopaki, pada śnieg! Podajcie dalej.
Kiedy wyszliśmy ze szkoły, było fantastycznie! Przestało padać, ale wszystko było białe: ulica, dachy, drzewa i samochody.
- No to już chłopaki! Zaczynamy! – zawołał Euzebiusz.
Schylił się, nabrał w ręce śniegu, ulepił z niego kulę i bum! Rzucił nią w Gotfryda. Wtedy wszyscy porobiliśmy ze śniegu kule i zaczęła się niesamowita bitwa.
Oprawa twarda
Format: 160x160
Liczba stron: 156
Wydanie: drugie
Data pierwszego wydania: 2015-11-03
ISBN: 978-83-240-3987-6
Tłumaczenie: Barbara Grzegorzewska
Recenzje
Dodaj
własną recenzję
Zapraszamy do
napisania własnej recenzji, możesz wysłać do nas tekst poprzez
formularz.